Zenon Handzel
12 sierpnia 2021Śp. Karolina Kaczorowska
28 sierpnia 2021„Im więcej damy z siebie, tym więcej otrzymamy”
Ta prosta, jakże głęboka i piękna myśl przewodnia towarzyszyła śp. Zenonowi w jego niestrudzonej działalności na potrzeby parafii Matki Bożej Miłosierdzia na Willesden Green przez długie lata.
Pierwszą funkcję jaką sprawował to przewodniczący komitetu rodzicielskiego w Polskiej Szkole im. Marii Konopnickiej na Willesden Green organizując fundusze na utrzymanie szkoły.
Ojciec Jerzy Białek po objęciu funkcji superiora w 1992 roku bardzo szybko dostrzegł zdolności organizatorskie śp. Zenona. Powołał go na stanowisko prezesa rady parafialnej w 1996, które pełnił do 2010 r.
Otwartość, szczerość, głębokie zaangażowanie i całkowite oddanie się idei pracy na rzecz ośrodka, a także wspaniała umiejętność łączenia potrzeb życia społecznego i religijnego wspólnoty zjednało zaufanie jej członków.
Śp. Zenon był organizatorem i współwykonawcą małych i dużych zadań parafialnych trwających przez cały rok od kiermaszy świątecznych począwszy, przez różne prace fizyczne do posług religijnych.
W 2004 roku przed wspólnotą stanęło wielkie wyzwanie jak pomieścić rosnącą liczbę nowoprzybyłych parafian. Śp. Zenon i tutaj wykazał się ogromną inicjatywą: pokierował rozbudową ośrodka parafialnego a potem aktywnie uczestniczył w jego etapach przy próbach zakupu, a potem wynajęcia kościoła św. Franciszka z Asyżu. W mobilizacji sił parafialnych do tego wielkiego przedsięwzięcia pomogły serdeczność, pozytywne spojrzenie, wielkie serce i poczucie humoru, które nigdy go nie opuszczało.
W 2010 r. śp. Zenon przejął funkcję przewodniczącego rady administracyjnej i na tym polu działalności wykazał ogromne umiejętności pomocy i wsparcia w zarządzaniu dobrami wspólnoty parafii.
Brak słów na wyrażenie naszego smutku i żalu na wiadomość o jego odejściu. Zabrakło też czasu na wyrażenie naszej wdzięczności za jego wysiłek, poświęcenie, wkład w utrzymanie i rozwój ośrodka parafialnego na Willesden Green.
W tej bardzo smutnej chwili z honorem chylimy głowy mówiąc: Bóg zapłać Zenonie, niech dobry Bóg ma cię zawsze u swego boku. W tej smutnej chwili łączymy się z rodziną śp. Zenona obiecując, że pozostanie on na zawsze w naszych sercach i modlitwach.
Izabela Honowska